
Analizując temat gorączki i związanych z nią zagadnień trudno nie zauważyć pewnego zjawiska, które wydaje się być bardzo powszechne. Jestem przekonana, że w większości domów, w których są dzieci, w apteczce znajdziemy jakiś środek przeciwgorączkowy albo nawet i dwa. Jest to paracetamol czy ibuprofen, w postaci dostosowanej do wieku i możliwości dziecka. Zastanawiające jest to skąd w nas taki lęk przed podwyższoną temperaturą, jakie jest jego źródło? Odpowiedź wydaje się dość oczywista…
Niewątpliwie lęk przed gorączką jest zjawiskiem społecznym, utrwalanym i pielęgnowanym przez koncerny farmaceutyczne. Na każdym kroku jesteśmy bombardowani reklamami, z których w bezpośredni sposób płynie informacja „Twoje dziecko ma gorączkę, więc należy ją natychmiast obniżyć. Bądź troskliwym rodzicem i nie pozwól by Twoje dziecko miało podwyższoną temperaturę”. Brakuje natomiast w tych przekazach rzetelnych informacji, chociażby o tym jakie korzyści w obliczu choroby niesie ze sobą wysoka temperatura, jaka temperatura stanowi zagrożenie dla organizmu oraz w jaki sposób oceniać zasadność podania leków obniżających temperaturę w powiązaniu z samopoczuciem chorego.
Niezależnie od tego, czy gorączka dotyka dorosłego, czy dziecka, kondycja fizyczna i psychiczna chorego zazwyczaj pozostawia wiele do życzenia. Nie zawsze jest jednak jasne, czy jest to spowodowane wysoką temperaturą czy objawami wynikającymi z samej choroby. Obniżenie gorączki niekoniecznie poprawi samopoczucie chorego, a na pewno stłumi mechanizmy obronne naszego organizmu.
Reprezentowany przez media nurt propagujący stosowanie leków chemicznych w celu obniżenia gorączki oraz fakt, iż współczesna medycyna zazwyczaj włącza leki obniżające temperaturę ciała w standardowe procedury medyczne, prowadzi do nadużywania metod farmaceutycznych działających w tym obszarze. Warto, więc ponownie podkreślić, że gorączka jest sygnałem walki układu odpornościowego z zakażeniem, urazem lub zapaleniem. Pomijając wyjątkowe sytuacje, nie stanowi zagrożenia samego w sobie. Natomiast zbyt gwałtowne obniżenie temperatury może doprowadzić do stłumienia objawów oraz leczniczej reakcji organizmu prowadząc z czasem nawet do jej zaniku.
Jeżeli nasz organizm lub organizm naszego dziecka dobrze sobie radzi z podwyższoną temperaturą nie należy jej zbijać. Ważne jest by dokonywać systematycznych pomiarów ciepłoty ciała, biorąc pod uwagę fakt, że wieczorem temperatura naturalnie może być wyższa od tej mierzonej w godzinach porannych.
W jaki sposób naturalnie możemy wspomóc organizm, gdy gorączka rośnie zbyt wysoko?
W tym miejscu warto przypomnieć, że wysoka gorączka to temperatura ciała między 39°C a 40°C, a temperatura do 40,5 °C zazwyczaj nie niesie ze sobą negatywnych skutków ubocznych.
Odpoczynek i właściwe nawodnienie
Pierwszą i podstawową kwestią jest zapewnienie choremu odpowiedniej ilości snu i odpoczynku. Druga kwestia to dopilnowanie odpowiedniego nawodnienia w postaci chociażby wody ze szczyptą soli. Dobrym rozwiązaniem może być również woda kokosowa, która jest doskonałym źródłem magnezu, potasu, wapnia, fosforu oraz witaminy B1, B2, B3, B5, B6 i C.
Napary ziołowe to idealne wsparcie organizmu. Na pierwszym miejscu warto postawić napar z lipy, który wykazuje działanie napotne oraz dodatkowo przeciwgorączkowe. Bardzo korzystne jest także picie herbatki z owoców czarnego bzu. Wykazuje ona bowiem działanie napotne, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Napar z krwawnika pospolitego wykazuje działanie przeciwzapalne oraz przeciwgorączkowe, natomiast lubiana przez dzieci herbatka z malin, również wykazuje właściwości napotne.
Wpływ wyżej wymienionych roślin na nasz organizm powoduje, że zaczynamy się intensywniej pocić, a tym samym obniżeniu ulega temperatura ciała. Dodatkowo z potem usuwane są toksyny, co również ma korzystny wpływ na proces powrotu do zdrowia.
Istotne jest by podawane płyny miały przynajmniej temperaturę pokojową, a najlepiej zbliżoną do temperatury ciała chorego.
Kąpiele oraz okłady
Jedną z tradycyjnych metod obniżania temperatury jest kąpiel w wodzie, która ma temperaturę o 1°C niższą niż aktualna temperatura ciała chorego. Jest to jednak mało komfortowa metoda i niesie dla chorego dość nieprzyjemne doznania.
Inna metodą ochładzania ciała jest stosowanie okładów na wewnętrzną stronę ud, pod kolanami, w stawach łokciowych i pachwinach. Są to miejsca, w których znajdują się duże naczynia krwionośne, dzięki czemu temperatura przepływającej nimi krwi zostaje delikatnie obniżona i rozprowadzona po całym organizmie. Można również stosować okłady na czoło, skronie oraz kark, przyniosą one z pewnością ulgę choremu. Co ważne, należy pamiętać, aby woda, której używamy do okładów nie była zbyt zimna. Dzięki temu unikniemy nieprzyjemnego uczucia zimna, a i tak początkowo ciepły okład z czasem przyjmie temperaturę pokojową i w ten sposób przyniesie zamierzony efekt.
Kwaśne skarpetki
Bardzo skutecznym sposobem na kontrolowanie temperatury ciała jest nakładanie skarpetek zamoczonych w wodzie z dodatkiem octu. W skarpetki można również włożyć chusteczkę nasączoną roztworem wody z octem. Taki roztwór może również posłużyć do robieni okładów.
Najczęściej polecana proporcja to 1 łyżka octu na 500 ml wody. Z uwagi na łatwość wchłaniania się różnych substancji przez skórę warto zadbać o to, by stosowany przez nas ocet był produktem wysokiej jakości.
Mechanizmem, który sprawia, że ocet wpływa na obniżenie temperatury ciała jest jego wpływ na stymulację przepływu krwi. Substancja ta wzmacnia również układ odpornościowy oraz przyspiesza usuwanie szkodliwych produkty przemiany materii.
To tylko kilka metod pomocnych w obniżaniu temperatury ciała. Każdy wzrost temperatury ma swoją przyczynę, a gdy ją znamy wachlarz możliwości znacznie się poszerza. Zanim zdecydujemy się na zastosowanie chemicznej substancji, warto wypróbować sprawdzone metody, często stosowane już przez nasze babcie.
Mechaniczna potrzeba szybkiego obniżenia nawet delikatnie podniesionej temperatury jest w nas bardzo silnie zakorzeniona. W dłuższej perspektywie czasu nie jest to jednak działanie korzystne dla zdrowia. Wierzę, że świadomość tego ostatecznie pozwoli ze spokojem obserwować jak nasz organizm lub organizm naszego dziecka radzi sobie z infekcją za pomocą podwyższonej temperatury.
Źródła:
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5069255/
- https://rozanski.li/397/kwiat-lipy-flos-inflorescentia-tiliae-w-fitoterapii/
- H. Różański, H. Iwińskie, Leksykon ziół, Część 1, Wydawnictwo EDYCJA – Książki Naukowe i Specjalistyczne, 2019